Znieczulenie

Znieczulenie

Czy znieczulenie może obniżać jakość leczenia?

Zadaniem znieczulenia jest w dużym stopniu redukcja dyskomfortu pacjenta związana z wizytą u stomatologa i wykonywanym zabiegiem. Dzięki spokojnie współpracującemu pacjentowi, przyspiesza i ułatwia ono zabieg.
Nie ma wpływu na sam efekt leczenia, a jedynie czasami na sposób leczenia. Przykładem może być leczenie kanałowe, kiedy to w czasie znieczulenia możemy wykonać zabieg ekstrypacji miazgi (usunięcia jej z kanałów zęba) i czasami jednowizytowo zakończyć całkowicie leczenie. Bez podanego znieczulenia taki zabieg byłby praktycznie niewykonalny ze względu na wyjątkowo mocno unerwioną tkankę, czego pacjent najczęściej nie jest w stanie wytrzymać. We współczesnej stomatologii bardzo ważna jest profilaktyka bólu, choć zdarzają się pacjenci wyrażający chęć leczenia bez znieczulenia.

SPRAWDŹ BEZBOLESNE ZNIECZULENIE KOMPUTEROWE DLA DZIECI I DOROSŁYCH>>>

Jak działa znieczulenie?

Ból u człowieka przewodzony jest poprzez układ nerwowy. W większości komórek w organizmie człowieka są zakończenia nerwowe, które odbierają bodźce z otoczenia i prowadzą je do mózgu. Podobnie jest w zębach.

Ząb jest bardzo dobrze unerwiony ze względu na dużą liczbę znajdujących się w nim włókien nerwowych i naczyń krwionośnych, które tworzą miazgę zęba. Znieczulenie powoduje czasowe upośledzenie funkcji nerwu. Uzyskujemy ten efekt w dwojaki sposób poprzez wstrzyknięcie pod błonę śluzową (znieczulenie nasiękowe) lub w pobliże pnia nerwowego (znieczulenie przewodowe) środka znieczulającego.

Udowodniono, że znieczulenia działają o wiele lepiej w środowisku zasadowym (wysokie PH, powyżej 7) niż w kwaśnym (niskie PH). Niestety często, kiedy wokół zęba jest stan zapalny (powodujący kwaśne PH), znieczulenia działają słabiej i potrzebna jest kolejna jego dawka, aby osiągnąć dobry efekt znieczulający. Dlatego warto przyjść do gabinetu wcześniej, kiedy problem jest mały niż czekać na ostatnią chwilę.

Przy znieczuleniu powierzchniowym warto zastosować żel znieczulający lub spray wchłaniający się z powierzchni dziąsła. Pacjent powinien odczuwać wówczas szczypanie, mrowienie i/lub drętwienie dziąsła. Takie znieczulenie jest przydatne przed wkłuciem igłą, niweluje do minimum dyskomfort przy znieczuleniu.

Przy znieczuleniu nasiękowym – pacjent odczuje drętwienie dziąsła, czasem wargi, nosa, policzka. Zdarza się, że w dniu po znieczuleniu pacjent podczas gryzienia może poczuć, jakby jego zęby były „z kamienia”.

Najczęściej podawanym znieczuleniem przewodowym w stomatologii jest znieczulenie gałęzi nerwu trójdzielnego – znieczula ono zęby dolne (wkłuwamy się na dole, po stronie leczonego zęba, za zębem ostatnim). Pacjent odczuwa po jego aplikacji drętwienie zębów, policzka, wargi i połowy języka po stronie znieczulanej. Podczas wkłuwania się, pacjent może poczuć „prąd”, co jest spowodowane trąceniem igłą pnia nerwu.

d

Per conubia nostra, per inceptos hime
Mauris in erat justom etone. Per conub
per inceptos hime naeos.

Where to find us

Social Share